dodano: 29.09.2014

Sokołowsko - Śląskie Davos

W połowie XIX wieku dr Hermann Brehmer uzyskał od rządu pruskiego koncesję na prowadzenie według własnej metody zakładu leczniczego dla chorych na płuca. Podstawą jego metody było leczenie klimatyczne poprzez „świeże, górskie powietrze” oraz zdrową i pożywną dietę.

Na miejsce utworzenia zakładu leczniczego wybrał Görbersdorf - dzisiejsze Sokołowsko, gdzie znajdował się niewielki zakład hydroterapeutyczny hrabiny Marii von Colomb. Niewielki obiekt poddany został rozbudowie, a nad całością prac czuwał znany architekt Edwin Oppler. Według jego projektu z biegiem lat wyrósł piękny neogotycki ośrodek sanatoryjny wraz z ogromnym parkiem zdrojowym. Prawie natychmiast wieść o skuteczności innowacyjnej metody leczniczej i wspaniałym kurorcie rozeszła się po całej Europie. Do końca XIX wieku powstały w Sokołowsku dwa kolejne zakłady lecznicze, w tym sanatorium dr Römplera z przepięknym parkiem zdrojowym, ogrodem zimowym i leżakownią. Sława kurortu dotarła również w głąb Rosji, a ilość kuracjuszy z tamtych ziem sprawiła że specjalnie dla nich w parku zdrojowym wybudowano kaplicę obrządku prawosławnego. Trzecim zakładem był „Marienhaus” usytuowany w dwóch obiektach w Sokołowsku i Kowalowej. Od roku 1880 roku systematycznie zaczęła wzrastać liczba kuracjuszy ze Skandynawii. Zaczęli oni propagować tu narciarstwo uprawiane szczególnie aktywnie w latach trzydziestych XX wieku. Powstały wówczas liczne trasy narciarskie i wybudowano, niewielką skocznię. Obiekty sanatoryjne w okresie swojej świetności mogły łącznie przyjąć blisko tysiąc kuracjuszy. Przebywał tu na kuracji między innymi znamienity pisarz i noblista Gerhart Hauptmann. W późniejszym okresie mieszkał tu z rodziną Krzysztof Kieślowski. Po II wojnie światowej nazwę Görbersdorf zamieniono na Sokołowsko. W ten sposób uczczono pamięć doktora Alfreda Sokołowskiego, który przez sześć lat pełnił obowiązki głównego asystenta doktora Brehmera. Obecnie świadectwem świetności są liczne obiekty zdrojowe, wille, pomniki i parki spacerowe. Na uwagę zasługuje również unikalna roślinność z wieloma rzadkimi gatunkami drzew i krzewów. Największym bogactwem Sokołowska pozostał jednak nie zmienny od lat unikalny mikroklimat którego leczniczą moc wykorzystuje się do dziś.

Autor: Sebastian Pacyna

Powrót do listy